Moja droga Atreya Rsi, Proszę, przyjmij moje błogosławieństwo. Otrzymałem Wasz bardzo miły list z 10 stycznia 1972 roku i bardzo się cieszę z wyrażonych w nim uczuć. Nie chodzi o to, że z powodu pewnych wad naszych braci duchowych i sióstr, czy też z powodu złego zarządzania lub braku współpracy, jest to spowodowane byciem impersonalistami, nie. Naturą warunków życia jest to, że zawsze mają jakieś wady.
Nawet w Duchowym Świecie jest jakaś wina i zazdrość - czasem Gopi pokłóci się o przychylność Kryszny, a kiedyś Krysznę tak bardzo pociągała Radharani, że przez pomyłkę próbował wydoić byka zamiast krowy, a czasem gdy Gopi kiedyś zakładały sukienkę i makijaż na widok Kryszny, były zbyt pochopne i rozmazane kumkumą i tuszem do rzęs w nieodpowiednich miejscach, a ich ozdoby i sukienki wyglądały jakby małe dzieci same próbowały się ubrać i nie były bardzo ekspertami jak to zrobić. Jest tyle przykładów. Ale to nie to samo co wina materialna czy zazdrość materialna, ta jest transcendentalna bo wszystko oparte jest na Krysznie. Czasami, gdy jedna Gopi bardzo ładnie służyła Krysznie, inni powiedzieliby: Och, tak ładnie sobie poradziła, teraz pozwólcie mi zrobić lepiej, aby spodobała się Krysznie. To jest zazdrość, ale jest transcendentalna, bez złośliwości. Więc nie możemy oczekiwać, że gdziekolwiek istnieje jakaś Utopia. Raczej jest to impersonalizm. Ludzie nie powinni oczekiwać, że nawet w Towarzystwie Świadomości Kryszny będzie Utopia. Ponieważ wielbiciele są osobami, dlatego zawsze będzie jakiś brak - ale różnica jest taka, że mają brak, bo zrezygnowali ze wszystkiego, aby służyć Krysznie- pieniędzy, miejsc pracy, reputacji, bogactwa, dużej edukacji, wszystkiego - ich brak stał się transcendentalny, ponieważ mimo wszystko, ich głównym zamiarem jest służenie Krysznie. ′′ Ten, który jest zaangażowany w pobożną służbę, mimo najbardziej obrzydliwego działania, ma być uważany za świętego, ponieważ jest słusznie usytuowany. ′′ Wielbiciele Kryszny są najbardziej wywyższonymi osobami na tej planecie, lepszymi od królów, wszystkich, dlatego zawsze powinniśmy o tym pamiętać i, jak trzmiel, zawsze szukać nektaru lub najlepszych cech człowieka. Nie jak utopiści, którzy są jak muchy, którzy zawsze idą na otwarte rany lub znajdują usterki w człowieku, a ponieważ nie mogą znaleźć żadnej utopii, albo dlatego, że nie mogą znaleźć nikogo bez wad, chcą stać się pustką, połączyć się, z nicością - myślą, że to utopia, aby stać się pustką osobowości. Jeśli więc czasem zdarzają się drobne kłótnie między wielbicielami, to nie wynika to z bezosobowości, ale z powodu tego, że są osobami, a takie niezgody nie należy traktować bardzo poważnie. Wielbiciel jest zawsze pesymistą, jeśli chodzi o świat materialny, ale jest bardzo optymistyczny, jeśli chodzi o życie duchowe; w ten sposób powinniście uważać, że każdy zaangażowany w służbę dla Kryszny jest zawsze najlepszą osobą. Bardzo mi miło, że tak miło pomagacie swoim braciom chrzestnym. Tak, to jest nasze prawdziwe stanowisko, być sługami sług sług sług. A przez twoją cichą i pokorną postawę, dajesz przykład Vaisnavom, aby wszyscy mogli się od ciebie uczyć, a wkrótce zniknie ich postawa, a oni przyjdą do ciebie i będą słuchać twoich rad w sprawach. Zachęcam również do tego, żebyście głosili to wielu znajomym biznesmenom. To bardzo ważna praca, więc mów do nich szczerze i z siłą i przekonaniem, a oni zobaczą, że nawet Ty jesteś dużym biznesmenem z wysoką pozycją i wynagrodzeniem, nadal jesteś wielbicielem, a oni też staną się wielbicielami jeśli ich zapytasz. A jeśli tylko kilku takich wielkich biznesmenów zostanie wielbicielami, to może zmienić cały świat. Więc to bardzo wielkie i odpowiedzialne zadanie, teraz zrób to bardzo śmiało, a Kryszna wynagrodzi Ci sukces. Sekret polega na zaangażowaniu wszystkich, nawet dużych biznesmenów, więc na początku zaangażować ich w mały sposób, żeby nie czuli się zagrożeni, ale tak bardzo ucieszą się z tej małej obsługi, automatycznie będą chcieli więcej, a potem stopniowo ich przekonujesz silnymi argumentami i coraz bardziej ich angażujesz, a potem doskonalą swoje życie w świadomości Kryszny i wrócą do domu, do Boga. Mam nadzieję, że spotkamy się w dobrym zdrowiu. Twój jak najlepiej życzący, Śrila Bhaktivedanta Swami List do Atreya Rsi - 4 luty 1972 Źródło: https://prabhupadabooks.com/letters/bombay/february/04/1972/atreya_rsi
|