Wykład Śacinandany
Swamiego z Festiwalu Świętych Imion w Warszawie, w dniu 30.11.2003r..
Śacinandana Swami: Hare
Kryszna
Bhaktowie: Hare Kryszna
Z głębi mojego serca
chciałbym wszystkich Was bardzo gorąco przywitać i podziękować, że w tak dużej
liczbie przybiliście na nasze ćwiczenia z dżapa. Chciałbym również bardzo
przywitać najmłodszych uczestników naszego spotkania. I obawiam się, że będę
mówił w taki sposób, który może nie być dla nich atrakcyjny. Dlatego prosiłbym
rodziców o to, by znaleźli jakieś pomieszczenie gdzieś w pobliżu tego budynku
świątynnego, pomieszczenia świątynnego, i zajęli się dziećmi bo mogą być
jakieś... . Musimy zorganizować taki pokój dla dzieci. I jeżeli zobaczycie, że
Wasze dzieci są niespokojne, proszę zabierzcie je do takiego miejsca, aby mogły
się czymś zająć.
Dzisiaj na naszym
seminarium nauczę Was sztuki dharam, czyli sztuki koncentracji. Jest to pewna
technika jogi, która przyniesie niewiarygodny rezultat osobie, która tą
praktykę wykonuje. Głęboko w to wierzę, że wielu z Was, wielu wielbicieli,
odniesie wielką korzyść ucząc się tej techniki.
Pewnego razu Prabhupad
mówił:
Czasami ludzie przychodzą
i mówią, że ci wszyscy ludzie z Hare Kryszna nie uprawiają żadnych ćwiczeń
fizycznych. Nie ma takich ćwiczeń oddechowych. Jak to można nazwać jogą?
Odpowiadając na to pytanie
prawdziwa joga oznacza skoncentrowanie umysłu na Wisznu. Nawet poprzez
wibrację. Jeżeli poprzez wibrację mantry Hare Kryszna potrafisz skoncentrować
swój umysł na Krysznie, jest to nazywane najwyższą praktyką jogi. My nauczymy
się być joginami w rzeczywistości. Widzicie my nawet siedzimy tak jak jogini.
To będzie całkiem interesujące.
Śacinandana Swami śpiewa
grając na kartalach a bhaktowie śpiewają za Nim klaszcząc w ręce:
dżaja radha-madhawa
kundża-bihari
gopi-dżana-wallabha
giri-wara-dhari
jasioda-nandana
wradża-dżana-randżana
jamuna-tira-wana-czari
dżaja Prabhupada dżaja
Prabhupada dżaja Prabhupada Śrila Prabhupada
dżaja Gołra Nitaj
dżaja Gołra Nitaj
dżaja Gołra Nitaj
dżaja Gołra Nitaj
Śacinandana Swami
intonuje:
Bhaktowie odpowiadają:
Śrila Prabhupada ki!
Dżaj!
Gor Nitaj ki!
Dżaj!
Gour Premananda!
Hare hari bol!
W Bhagawad gicie Ardżuna
docieka:
Dlaczego jest tak trudno
skoncentrować umysł?
Ardżuna mówi, że natura
umysłu jest to, że nie jest on w stanie pozostać w jednym miejscu. On jest cały
czas taki niespokojny.
Czy obserwowaliście kiedyś
małpy? One nigdy nie mogą siedzieć spokojnie w jednym miejscu. Dlatego czasami
mówimy, że umysł jest taki jak małpka. Małpi umysł. On zawsze musi być zajęty.
Czym jest ten hałas teraz? Kto przyszedł? Kto nie przyszedł?
Śmiech bhaktów i
Maharadża!
Umysł jest zajęty i taki
błyskotliwy. Jeżeli możecie skoncentrować umysł możecie osiągnąć Boga. Czy
wiecie, że to jest właśnie z powodu naszego małpiego umysłu, który skacze z
jednego miejsca na drugie? Tylko z tego powodu wciąż utrzymujemy się w tym
materialnym świecie.
Dlaczego ludzie robią to,
co robią? Robią to z powodu swojego umysłu. Umysł kontroluje wszystkich i
wszystko.
Jakiś czas temu nauczyłem
się, jak kontroluje się słonia. Musicie kontrolować.... Sposobem na
kontrolowanie słonia jest to, że jak jest mały zakuwa się jego nogę! I on nie
jest w stanie poruszać się swobodnie, ponieważ jego noga jest przywiązana do
łańcucha. Ale gdy jest wielkim słoniem również możecie związać go takim
sznureczkiem. Ponieważ teraz ten łańcuch jest w jego umyśle. On myśli:
Ja jestem związany i
ponieważ zawsze byłem związany jako mały słonik....
Śmiech i oklaski bhaktów!!
Jakiś czas temu był pewien
pożar w Indiach. I wszystkie zwierzęta uciekały. To był pożar w zoo. Wszystkie
zwierzęta uciekły poza słoniami. One spaliły się. Później zauważono, że one
były związane tylko takim malutkim sznureczkiem do jakichś plastikowych prętów.
I umarły. Ponieważ ten łańcuch wszedł do ich umysłu. Ponieważ myślały sobie w
ten sposób:
Ponieważ byliśmy związane
łańcuchem, gdy byłyśmy małe, wciąż jesteśmy związane.
Moi drodzy wielbiciele. My
wszyscy jesteśmy w takiej samej sytuacji. Każdy z nas związany jest tym
łańcuchem, który istnieje tylko i wyłącznie w umyśle. Jesteśmy obecnie związani
w umyśle. Kryszna dewa mówi:
Należy uwolnić się z
umysłu. Nie należy być związanym.
I ten, który kontroluje
umysł osiągnął Duszę Najwyższą wewnątrz swojego serca. Dlaczego tak bardzo
trudno jest kontrolować umysł, gdy intonujemy? Dzieje się tak, ponieważ jest
wiele uwarunkowań, wiele samskar w naszym umyśle.
Śrila Prabhupad opisuje,
że tylko ten, który ma czysty umysł, może skoncentrować swoją uwagę.
Jest wyjaśnione, że nikt
nie może mieć czystego umysłu, jeśli nie jest czysty w swym działaniu. I nikt
nie może być czysty w działaniu, jeżeli nie jest czysty w jedzeniu, spaniu,
obronie i prokreacji.
Powód dla którego tak
trudno jest koncentrować swój umysł, skupić się w pełni, jest taki, że jest tak
wiele nieczystości w umyśle. Gdy usiądziemy i pomyślimy te wszystkie … różnego
rodzaju myśli pojawiają się w naszej świadomości. Bardzo często myślimy, że
niepokój, jakieś przeszkody są na zewnątrz. Lecz tak naprawdę te przeszkody są
w naszym umyśle. I dopóki umysł nie jest kontrolowany, zawsze będzie
niespokojna atmosfera.
Pewnego razu był człowiek,
który udał się praktykować jogę w lesie. Opuścił miasto. Chciał spokoju. Ale
gdy był w lesie, był niepokojony przez dźwięki wydawane przez ćwierkające
ptaszki. Pomyślał sobie, udam się wyżej w góry. Ale wtedy niepokoił go dźwięk
rzeki. Ostatecznie przekierował bieg rzeki. Sprawił, że rzeka zaczęła płynąć w
innym kierunku. Ale wciąż był niespokojny. Ponieważ te niepokoje nie były czymś
zewnętrznym. One były w jego umyśle.
Ja opowiem Wam historię o
tym, czym jest nasza kontrola umysłu.
Pewnego razu imperator
Agbar, po władaniu swym krajem przez trzy miesiące poczuł, że potrzebuje
jakiegoś spokoju. Udał się do meczetu, aby studiować Koran. 20 strażników stało
przy wejściu do meczetu i mieli takie polecenie: Nikt nie może mnie niepokoić.
Gdy czytał, na zewnątrz zobaczył młodą dziewczynkę. Dziewczynka biegała w tą i
w tamtą... oczywiście szukając czegoś lub kogoś.
Gdy ta sama dziewczynka
weszła do środka do środka meczetu... . Ona przebiegła przez ten meczet
szukając czegoś lub kogoś. I nagle przebiegła obok Agbara.
Śmiech bhaktów i
Maharadża!
I Koran przeleciał nad
głową Agbara, wypadł głową.
Kim ty jesteś!! Strażnicy
łapać ją!
I strażnicy złapali ją.
Przebiegłaś koło mnie. Ale
wydaje mi się, że nawet mnie nie zauważyłaś.
Ci strażnicy powiedzieli:
Bardzo nam przykro.
Dziewczynka powiedziała:
Jest mi bardzo przykro,
ale ja szukałam czegoś. Mój umysł nie był skoncentrowany. Ja myślałam, że coś
znajdę tutaj.
Interwencja bhaktów na
tłumaczenie.
Tłumacz: Przepraszam.
Chciałam coś znaleźć.
Mój umysł był tak
skoncentrowany, że Cię nie zauważyłam.
Powieście ją na bardzo
grubej linie, aby umarła pomału.
Dziewczynka powiedziała:
Dobrze. Zanim umrę, czy
mogę zadać Ci pytanie?
Co Ty robiłeś gdy ja przez
Ciebie przebiegłam?
Agbar powiedział:
Ja oczywiście czytałem
Koran i modliłem się.
Dziewczynka powiedziała:
Nie! Jeżeli Ty czytałbyś
Koran, szukałbyś Boga. Posłuchaj. Zobacz. Ja szukałam tylko zwykłego, mojego
ukochanego, ponieważ dowiedziałam się, że On przybył dzisiejszego ranka do tego
miasta. Ja byłam już tak bardzo skupiona na tym, by go znaleźć, że nawet nie
zauważyłam, że Ciebie zaniepokoiłam.
Jak dużo bardziej
skupionym Ty powinieneś być, jeżeli szukasz Najwyższego Obiektu Miłości?
I wtedy On zaczął słuchać
uważniej.
Ona powiedziała:
Ty tylko udawałeś, że
czytałeś. Tylko udawałeś, że się modlisz. Ty nie czytałeś. Ty się nie modliłeś.
Ponieważ nie byłeś skoncentrowany. Teraz możesz mnie powiesić?
Śmiech bhaktinek.
Agbar powiedział: Oczywiście. Masz bardzo dobre
argumenty. Idź i odnajdź swojego ukochanego.
Dzisiaj chciałbym zadać
Wam pytanie:
Jak bardzo Wy jesteście
skoncentrowani, gdy intonujecie? Czy jesteście skupieni? Czy intonujecie? Czy
tylko udajecie, że intonujecie? Udajecie, że się modlicie. Gdzie jest Wasza
koncentracja babadzi?!
Śmiech bhaktinek i
bhaktów.
Koncentracja w naszych
pismach opisana jest jako dhara. Dharan. Dharan jest częścią, pewnym szczeblem
na drabinie jogi. Są cztery rzeczy w praktyce jogi, które wykonujemy ciałem i
cztery rzeczy, które wykonujemy umysłem. Za pomocą ciała wykonujemy pewne
zasady i ograniczenia, odnośnie jedzenia i socjalnych stosunków. I również
ciałem wykonujemy asany, pewne pozycje jogiczne. Również za pomocą ciała
wykonujemy coś, co nazywa się pratjaharą, czyli odciągamy umysł od obiektów
zmysłów. Wtedy przychodzi dharana, czyli koncentracja. Później przychodzi
djana, czyli medytacja. I wtedy nadchodzi samadhi, czyli kompletne skoncentrowanie
się na Panu, absorpcja z Panem.
Dharana oznacza
skoncentrowanie umysłu, trwale na jednym punkcie. Jeżeli jesteście w stanie
skoncentrować swój umysł przez 144 sekundy, wówczas nazywane jest to medytacją,
czyli djaną. Ale jeżeli Wasz umysł jest... może być... skoncentrowany przez 25
minut 44 sekundy, jesteście zaabsorbowani w samadhi.
Spróbujmy zrobić pewien
wysiłek, taką próbę. Próbę kontroli umysłu.
Gdy wydam taki dźwięk:
Słychać głośny dźwięk
kartali. Jedno uderzenie w kartale. To znaczy:
Musicie zrobić to, co Wam
powiem
A gdy usłyszycie taki
dźwięk:
Słychać pojedynczy głośny
dźwięk kartali. To znaczy:
Zrelaksujcie się.
Proszę spójrzcie teraz na
ten instrument. Spójrzcie na ten instrument uważnie. Lepiej będzie, jeżeli...
wyjdzie stąd.
Słychać głośny dźwięk
kartali.
Teraz proszę zamknijcie
oczy. I próbujcie widzieć ten instrument w Waszym umyśle. Jak on wygląda? Jaki
ma kolor? Nie myślcie o niczym innym poza instrumentem. Proszę, nie myślcie o
czymkolwiek innym. Nie myślcie o jedzeniu. O Waszych sąsiadach. O tym, co to za
ćwiczenie. Jakie okropne te ćwiczenie. Tylko myślcie o tym instrumencie. O
niczym innym.
Słychać głośny dźwięk
uderzenia w kartale.
Dziękuję. Relaks.
O czym myśleliście?
Śmiech bhaktów! Odpowiedź:
O instrumencie, o
pożywieniu i o sąsiadach.
Niektórzy z Was nie są
przyzwyczajeni do tego by myśleć, o czym...?
Inny bhakta tłumaczy:
… o takiej niezapisanej
tablicy w Waszym umyśle.
Bardzo trudno jest
kierować umysłem. Jeżeli jesteście tacy silni, jak myślicie, to powiedzcie
swojemu umysłowi, o czym będziecie myśleć przez następne 5 minut. Zauważycie,
że umysł w ogóle nie współpracuje.
Umysł jest
czipta-zaniepokojony, mudha-zakłopotany, wiczipta – to znaczy odciągnięty.
Bardzo niewielu ludzi ma
umysł ekagraga, czyli w pełni skoncentrowany. Większość z Was, większość z nas,
ma umysł zawsze zaniepokojony, zakłopotany i odciągnięty.
Powiedziane jest, że
jeżeli chcecie intonować mantrę Hare Kryszna, musicie unikać obraz przeciwko
temu intonowaniu. Jak mówiliśmy o tym wczoraj, te obrazy są stwarzane
zazwyczaj, poza tą praktyką intonowania, w czasie gdy nie intonujemy.
Podczas intonowania można
popełnić tylko jedną obrazę. I tą obrazą jest nieuwaga.
Jeżeli będziecie pracować
nad uważnym intonowaniem, szybko zauważycie rezultaty tego intonowania. I w tym
celu chciałbym zapoznać Was z czymś, co nazywane jest medytacją traktaka, która
pomoże nam w zrozumieniu tego. Traktaka oznacza skupienie umysłu na jednym
punkcie. Jogini używają do celu płomienia świecy. Patrzą na ten płomień i nie
pozwalają aby umysł patrzył na cokolwiek innego.
Mój doktor ajurwedyjski
powiedział mi o tym, jak to robić w codziennej praktyce koncentracji umysłu. Po
prostu skoncentruj swój umysł na czarnej kropce namalowanej, na kartce papieru
i skoncentruj się na niej. To jest nazywane traktaka.
Czasami robię to, gdy
mówię do 15 ludzi w ciągu dnia, rozmawiam z nimi.
Tłumacz: Pięćdziesięciu.
Przepraszam.
Gdy na przykład udaję się
do łazienki, albo uwalniam się od tych rozmów, wtedy szybko patrzę na ten
czarny punkt i koncentruję swój umysł na nim. To bardzo pomaga. Jeżeli
próbujesz skoncentrować się na czymś, to bardzo pomaga.
Dlatego Kryszna mówi:
Jeżeli spoglądasz na
obiekty zmysłów, rozwiniesz przywiązanie do nich.
To znaczy, że jeżeli nie
spoglądasz na te obiekty zmysłów, zostaniesz niezaniepokojony.
Teraz my w naszym pokoju
świątynnym chcemy skoncentrować się...
Interwencja bhaktów na
tłumaczenie.
Nie chcemy... Nie chcemy
koncentrować się, koncentrować na czarnym punkcie, czy na świecy.
Za mną stoi duża ekipa
korektorów.
Śmiech bhaktów.
To co będziemy robić
podczas intonowania, to będziemy patrzeć na ten napis Hare Kryszna. Ta
medytacja traktaka została wprowadzona przez Wilaczandrę, syna Nitjanandy. On
miał taki kamień granitowy i tam była wyryta Maha mantra Hare Kryszna. I On wielbił
to pramana czara.
I również inne wielkie
dusze w naszej linii sukcesji uczniów, używały tego, aby skoncentrować swój
umysł. Dlatego właśnie w naszych świątyniach jest taki obraz, rysunek, jest
Maha mantra Hare Kryszna. Pomaga nam na koncentracji w czasie intonowania.
Chciałbym teraz poprosić
wszystkich Was, abyście razem ze mną patrzyli na ten napis Hare Kryszna podczas
intonowania.
Nie musicie używać
woreczków z dżapasem, ale jeżeli macie je, to możecie to używać. Najpierw
pokażę Wam jak intonować. Z jakim tempem.
Głośny dźwięk jednego
uderzenia w kartale!
Drugi dźwięk kartali!
I wtedy wydam jeden
dźwięk, który znaczy-zaczynamy. I drugi dźwięk-znaczy koniec.
Pierwszy dźwięk kartali!
Śacinandana Swami intonuje
powoli i wyraźnie a bhaktowie przyłączają się do intonowania:
Hare Kryszna Hare Kryszna
Kryszna Kryszna Hare...
To była praktyczna
demonstracja tego, jak trudno jest słuchać, gdy umysł jest niekontrolowany.
Dźwięk kartali!
Tylko gdy usłyszycie
dzwoneczek kartali, wtedy zaczynacie. W taki sposób koncentrujecie swój umysł,
ale gdy skończymy to ćwiczenie, Wasz umysł będzie bardziej skoncentrowany.
Oczywiście na każdych ćwiczeniach ludzie robią ten sam błąd.
Śmiech maharadża.
Śacinandana Svami intonuje
wolno Maha mantrę Hare Kryszna:
Hare Kryszna Hare Kryszna
Kryszna Kryszna Hare
Hare...
Dźwięk kartali!
Śmiech bhaktów.
Również muszę spoglądać na
mantrę. Mam Ją tutaj zapisaną.
Hare Rama Hare Rama
Rama Rama Hare Hare
Takie będzie nasze temo.
A teraz gdy będziemy
intonować....
I gdy będziemy intonować,
musimy używać naszego umysłu tak, jak pochodni. Gdy wymawiamy Hare-nasz umysł
jest na Hare, na napisie Hare. Gdy mówimy Kryszna-musimy patrzeć na Kryszna, na
nic innego.
Na początku umysł nie
będzie lubił takiej kontroli, ale róbcie to. To jest joga.
Śacinandana Swami
intonuje:
Hare Kryszna...
Bhaktowie się przyłączają
do intonowania:
… Hare Kryszna...
Śmiech bhaktinek i
bhaktów!
… Hare Kryszna Hare
Kryszna
Kryszna Kryszna Hare Hare
Hare Rama Hare Rama
Rama Rama Hare Hare
Głośny dźwięk kartali!
Śacinandana Swami i
bhaktowie intonują powoli, głośno i wyraźnie 4 razy Maha mantrę:
Hare Kryszna Hare Kryszna
Kryszna Kryszna Hare Hare
Hare Rama Hare Rama
Rama Rama Hare Hare
Dźwięk kartali!
Dziękuję Wam bardzo.
Teraz pójdziemy krok
dalej.
Czy to jest możliwe,
abyście patrząc na litery Maha mantry Hare Kryszna, na wyrazy, również
sprawili, aby Wasz umysł był nieobecny?
Teraz zrobimy coś, aby
skoncentrować się na nieobecności umysłu.
Prabhupad mówi, że gdy
intonujemy, musimy skoncentrować nasz umysł na wibracji dźwiękowej.
I obiecuje nam, że wówczas
otrzymamy ekstatyczny rezultat. Jeżeli koncentrujecie swój umysł, wszystko
będzie Wam wyjawione. Jedna rzecz za drugą. Forma. Cechy. Rozrywki. I inne
rzeczy związane z Panem. Taki jest sposób kultywacji duchowej realizacji.
W następnym ćwiczeniu
zamkniemy oczy. I będziemy próbowali zwizualizować oczami naszego umysłu, różne
imiona, podczas gdy będziemy intonować. Innymi słowy, gdy będziemy intonować z
zamkniętymi oczami, intonować Hare, będziemy widzieć, będziemy próbowali widzieć
oczami naszego umysłu, słowo Hare. Ale zanim to zrobimy dokonamy pewnej
techniki wizualizacyjnej.
Najpierw usiądźcie
właściwe. To znaczy wyprostujcie kręgosłup. Komfortowo zamknijcie oczy. I
pozwólcie, gdy będę opisywał różne obrazy, pozwólcie, aby one weszły do Waszego
umysłu.
Mrdanga, Dźwięk kartali!
Pachnące niebo. Dźwięk kartali! Pięknie udekorowana picca z kaperii, z
kaparamii.
Cichy śmiech bhaktinek.
Dźwięk kartali!
Bhakta pyta: Co to są
kapory?
Ogólny śmiech bhaktów i
bhaktinek!
Coś takiego jak oliwki.
Śmiechy!
Zróbmy coś polskiego.
Ziemniaki z kapustą.
Gromki śmiech kilku
bhaktów!
Dźwięk kartali!
Śmiechy!
Błysk na ciemnym niebie.
Dźwięk kartali! Cichy dźwięk kartali. Jeszcze cichszy dźwięk kartali. Wzburzone
morze.
Dźwięk kartali! Cichy
dźwięk kartali. Kukurydza w środku lata.
Bhakta: Pole kukurydzy.
Tłumione śmiechy.
Ubranie w które były
przyodziane Bóstwa Gor Nitaj dzisiejszego poranka.
Dźwięk kartali!
Widzę, że w wielu umysłach
nie przychodzi ten obraz.
Motor.
Dźwięk kartali!
Dziękuje Wam bardzo.
Proszę otwórzcie raz jeszcze oczy. Czy przychodziły Wam jakieś obrazki?
Spójrzmy teraz na Bóstwa. Kto widział właściwy strój Bóstw?
Bhaktowie: Odpowiedzi po
angielsku.
Śacinandana Swami: Ja
również to widziałem. Właściwy obraz.
Śmiechy bhaktów!
Śacinandana Swami wita
kogoś: Hare Kryszna.
Ja widziałem dwa piękne
czerwone jabłka na ołtarzu.
Śmiechy!
Czy przychodziły jakieś
obrazki?
Różne odpowiedzi bhaktów.
Zamieszanie.
Drzewo..., pole kukurydzy.
To polega na tym.
Widzieliście to wcześniej, a później, gdy słyszycie różne dźwięki, różne nazwy,
pewne samskary, które są wewnątrz Was, są ożywiane i widzicie to w umyśle. I
teraz zrobimy te same ćwiczenia, ale powiązane one będą ze Świętym Imieniem.
Czy jesteście gotowi?
Odpowiedź bhakty: Jes.
Proszę raz jeszcze
usiądźcie poprawnie. I gdy będzie Wam wygodnie zamknijcie oczy. I spróbujcie
ujrzeć imię Hare w Waszym umyśle. Aby ułatwić Wam to, wyobraźcie sobie, że
stoicie przed białą ścianą. Macie wielką czarną szczotkę, pędzel, i najpierw
piszecie pierwszą literę Ha. Namalujcie takie wielkie Ha. Tak wielkie jak Wasze
ciało. To jest dozwolone. To... jest... ściana, to jest tylko ściana w umyśle.
Teraz namalujcie A, proszę. Teraz przejdźcie do malowania R. I teraz do E.
Teraz oddalcie się trochę od tej ściany. I spójrzcie na całe słowo HARE. H, A,
R, E.
Teraz przejdziemy do innej
części tej ściany i namalujemy Kryszna, rozpoczynając od Ka. Później R. S. Jest
taka kropka pod spodem. I. S. Wielkie S. H. N. A.
Cofnijcie się. I spójrzcie
na KRYSZNA w jednym słowie.
Przesuńmy się teraz do
trzeciej części tej białej ściany, białego pola i namalujmy Rama wielkimi
literami. R.A.M.A.
Dźwięk kartali!
Dziękuję. Otwórzcie oczy.
Teraz będziemy intonowali Maha mantrę HARE KRYSZNA i będziemy próbowali widzieć
w naszym umyśle różne imiona, różne słowa z tej Maha mantry, w trakcie
intonowania.
Czy jest w tym
pomieszczeniu? Może byśmy otworzyli jedno okno.
Bhaktowie: Szerzej. Proszę
otwórzcie jedno okno tam na końcu. Bardzo proszę. Szerzej. Szerzej bhaktowie.
Śacinandana Swami: Nie tak
żebyśmy zamarzli na śmierć. Troszeczkę.
Śmiech.
Proszę raz jeszcze
usiądźcie właściwie. I teraz spróbujmy widzieć różne słowa z Maha mantry w
trakcie intonowania. Jeżeli czasami nie pojawi się jakiś obraz w Waszym umyśle,
możecie troszeczkę oszukać w tym ćwiczeniu. To oszukiwanie polega na tym, że
otwieramy na moment oczy. Spoglądamy na ściągawkę, tutaj na tej tablicy, i
ponownie zamykamy oczy. Czasami możemy stracić koncentrację i wtedy możemy
otworzyć oko, i szybko zerknąć.
Śacinandana Swami: Okej.
Jesteście gotowi?
Usiądźcie właściwie.
Zamknijcie oczy. I gdy usłyszycie dźwięk, intonujcie i wizualizujcie. Proszę,
zacznijcie dopiero wtedy, gdy usłyszycie?... obraz?...
Poprawka innego bhakty:
Dźwięk.
Śacinandana Swami wolno i
wyraźnie intonuje:
HARE KRYSZNA HARE KRYSZNA
KRYSZNA KRYSZNA HARE HARE
HARE RAMA HARE RAMA
RAMA RAMA HARE HARE
Dźwięk kartali!
Intonują razem wolno i
wyraźnie 9 razy Maha mantrę:
HARE KRYSZNA HARE KRYSZNA
KRYSZNA KRYSZNA HARE HARE
HARE RAMA HARE RAMA
RAMA RAMA HARE HARE
Dźwięk kartali!
Dziękuję Wam bardzo.
Otwórzcie oczy. Teraz ta technika, której właśnie się nauczyliście,
koncentrowania umysłu podczas intonowania mantry HARE KRYSZNA, uczyni bardzo
korzystną pomoc w Waszym intonowaniu. Jeżeli chcecie dać komuś doskonały
prezent na gwiazdkę, napiszcie mu na kartce Maha mantrę HARE KRYSZNA, i
poproście go aby patrzył na nią podczas intonowania.
Goura Kisiora Das Babadzi
powiedział:
Jeżeli będziecie tak
czynić, pewnego dnia zobaczycie Radharani i Krysznę, wychodzących z tych liter
Maha mantry HARE KRYSZNA, razem z Ich towarzyszami.
Jeżeli skoncentrujecie
umysł, otrzymacie Boga. Jeżeli zaś nie będziecie koncentrować umysłu podczas
Waszej medytacji, będziecie nieobecni umysłem. Teraz jeden z naszych bhaktów
tutaj, zasnął sobie troszeczkę i on technicznie nie był z nami.
A medytowałeś,
przepraszam.
Śmiechy bhaktów!
Czy jesteście gotowi na
krok drugi?
Teraz będzie to bardziej
intensywne. To nie jest przeznaczone dla tych, którzy mają miękie serce i są
lekkoduchami. Nauczymy się wzywać Krysznę.
Prabhupad powiedział:
Intonowanie Maha mantry
Hare Kryszna jest szczerym nawoływaniem Radharani i Kryszny. W pewnym sensie
Radharani i Kryszna są jak Rodzice. Gdy małe dziecko bawi się zabawkami i
bawiąc się wzywa:
Mama! Tata! Rodzice
wiedzą: Możemy kontynuować nasze zajęcia, te dziecko jest... To nie jest nic
poważnego.
Mamy tu jakieś mamusie i
tatusiów?
Śmiech!
Wiesz o tym, że jeżeli
dziecko zajęte jest zabawkami, nie ma się czym przejmować. Ale wiecie, że są
takie chwile, gdy dziecko woła:
Mama! Tata!
I wtedy rodzice wiedzą, to
teraz muszę naprawdę iść.
Pewnego razu nauczałem w
Zurichu, do pewnej mamy i ona miała też dziecko, gdzieś tam... Te dziecko
znajdowało się gdzieś w piwnicy, w jakimś pokoju. I tak bardzo szczęśliwie
nauczałem. I nagle twarz matki przybrała taki wyraz: ?
Pomyślałem sobie:
Chyba popełniłem jakiś
straszny błąd.
Matka powiedziała, mama powiedziała:
Sory, przepraszam.
Wybiegła z pokoju.
Słyszałem taki galop po schodach. Słyszałem dźwięk innych drzwi. I po 3
minutach przyszła ze swoim malutkim dzieckiem na ramionach.
Zapytałem:
Czy ja Ciebie
zaniepokoiłem?
Myślałem, że powiedziałem
coś i ona w wyniku tego wybiegła z pokoju. Nie znam tej sztuki komunikacji.
Śmiech Sacinandana
Maharadża!
Ona powiedziała:
Nie, nie, nie. Moje
dziecko właśnie mnie wołało.
Zapytałem:
Jak Ty byłaś w stanie to
usłyszeć?
Taki wielki był korytarz,
wielkie pomieszczenie pomiędzy... Dwoje szwajcarskich drzwi. Nie polskie, tylko
szwajcarskie.
Śmiech bhaktów!
Szwajcarskie drzwi. Takie
dźwiękoszczelne.
Powiedziała:
Nie, nie. Ty jesteś
facetem.
Gromki śmiech bhaktów!
Ty nie rozumiesz. To się
słyszy w sercu. Ponieważ ja bardzo kocham moje dziecko. To jest taka
częstotliwość matki w sercu.
Kryszna również ma taką
Swoją częstotliwość. On naprawdę słyszy, gdy naprawdę Go wzywasz i gdy nie
chcesz niczego innego.
Pamiętajcie o naszym
przykładzie z Droupadi, o którym mówiliśmy wczoraj. Kryszna przychodzi tylko
wtedy, gdy wielbiciel wzywa tylko Jego i nie jest zainteresowany jakimikolwiek
innymi zabawkami tego świata.
Teraz jesteśmy gotowi do
kolejnego ćwiczenia.
Mahaprabhu powiedział nam
w jakim nastroju wielbiciel powinien
intonować:
aji nanda – tanudża
kinkaram
wiszame bhawambudhou
kripaja tawa pada –
pankadża
sthita – dhuli – sadriśam
wicintaja
Mój drogi Panie, ja należę
do Ciebie. Ale jakoś upadłem w ten ocean narodzin i śmierci. Proszę okaż mi
bezprzyczynową łaskę. Wyciągnij mnie, uratuj mnie, z tego oceanu. Proszę
przyjmij mnie
W takim nastroju powinien
wielbiciel intonować.
Nie powinniśmy myśleć:
O teraz ja rozpocznę,
przechodzę, do mojej rytualistycznej praktyki. Tak jak każdego ranka. O znów
jest tutaj mój słodki woreczek.
Ale przez chwilę
powinniście pomyśleć:
O Kryszno jestem
oddzielony od Ciebie. Proszę zaakceptuj mnie raz jeszcze.
Usiądźcie właściwie. Gdy
będziecie gotowi, zamknijcie oczy. Teraz już nie jesteście w świątyni, w
Warszawie. Jesteście na wybrzeżu. Przed Wami jest ocean. Nadchodzi zmrok.
Jesteście sami Patrzycie w stronę oceanu. Fale się powiększają. Są coraz
większe. I zaczynacie myśleć:
Tak naprawdę jestem w
oceanie narodzin i śmierci. Możecie stać się, być Waszym ciałem, na tym
wybrzeżu. Ale Wasze życie jest wewnątrz tego oceanu narodzin i śmierci.
Tak naprawdę jesteście
osobą, która tonie w tym dzikim oceanie.
Proszę zacznijcie wołać o
jedyną pomoc, Krysznę:
Śacinandana Swami głośno,
powoli i wyraźnie intonuje:
Hare Kryszna Hare
Kryszna
Kryszna Kryszna Hare Hare
Hare Rama Hare Rama
Rama Rama Hare Hare
Dźwięk kartali!
Intonuje razem z bhaktami
jeszcze głośniej i wyraźniej 5 razy Maha mantrę:
Hare Kryszna Hare Kryszna
Kryszna Kryszna Hare Hare
Hare Rama Hare Rama
Rama Rama Hare Hare
Dźwięk kartali!!
Proszę otwórzcie oczy.
Oczywiście na tych ćwiczeniach bardzo trudno jest stworzyć odpowiedni nastrój.
Zazwyczaj tylko w jakichś sytuacjach wzywamy Krysznę. Nie robimy tego zawsze,
ale teraz zaczniemy wołać:
Czy mogę zadać Wam
pytanie?
Kiedy i w jakich
okolicznościach zwracacie się do Kryszny, jako do Waszego jedynego schronienia?
Odpowiedź bhaktinki
niesłyszalna.
Śacinandana Swami:
Ty masz problem, no many.
Śmiech bhaktów.
Bhakta: Jakieś
niebezpieczeństwo.
Śacinandana Swami:
Może gdy samochód jest w
jakiejś trudnej sytuacji, w... Niebezpieczna sytuacja samochodowa.
Rozmowy po angielsku.
To również może być w
takiej..., możemy wzywać mając takie pozytywne uczucie.
Pewnego razu uświadomiłem
sobie wielki błąd, jaki popełniłem. I pamiętam, że bardzo żałowałem, że ja
popełniłem ten błąd. I byłem pewien, że tylko dzięki łasce Kryszny mogę
pokonać, poprawić ten błąd i tą moją niewłaściwą postawę.
Czasami zanim rozpoczniemy
intonować, możemy powiedzieć kilka modlitw, które sprawią, że wejdziemy w
właściwy nastrój.
Na przykład jest to, może
być to, modlitwa Śikszasztaki:
aj nanda – tanudża
kinkaram
Upadłem w ocean narodzin i
śmierci. Proszę uratuj mnie.
Albo modlitwy, które
recytowaliśmy wczoraj, gdy tak bardzo uważaliście. Tak naprawdę właściwe
intonowanie wymaga praktyki.
Prabhupad raz powiedział:
Istnieje praktyka, która
polega na intonowaniu Hare Kryszna i na słuchaniu. I modleniu się do Kryszny:
Proszę daj mi siłę. Hare o
energio Kryszny. O Kryszno. Jestem tak upadły. Nie mam żadnej siły. Proszę
zaakceptuj mnie.
To wszystko.
Nie mam żadnych cech.
Kruchy. Delikatny. Jestem zwiewny. Mogę się łatwo złamać. Kruchy. Próbuję, ale
nie udaje mi się.
Te wołanie należy czynić, tak
należy wołać.
A Kryszna jest
wszechpotężny, wszechmocny i On może pomóc.
Proszę nauczcie się błagać
Krysznę, prosić Krysznę, tak jak dziecko wzywa rodziców.
Teraz zmierzamy już do
końca tych ćwiczeń. Nauczyliśmy się do tej pory koncentracji umysłu, przy
pomocy traktaka, czyli tablicy. I nauczyliśmy się również zwracać się do
Kryszny w nastroju modlitwy. Na końcu chciałbym przejść do najbardziej trudnej
praktyki.
Ta praktyka polega na
nieużywaniu jakichkolwiek...( nie słychać bo mówią obaj jednocześnie).
Pewnego razu Prabhupad
powiedział:
Jaki jest pożytek z
koncentrowania umysłu?
Musicie intonować i
słuchać. To wszystko. Gdzie jest umysł... jaka jest potrzeba umysłu.., proszę?
Podpowiedź innego
bhakty: … gdzie jest ta kwestia umysłu?
Gdy usłyszałem to,
uśmiałem się. Dla Ciebie Prabhupad nie ma kwestii umysłu. Ponieważ Ty masz
czysty umysł. Ale dla nas to jest bardzo poważna sprawa.
Prabhupad powiedział:
Jeżeli ty masz czysty
umysł możesz, możesz, mieć bardzo dobre skupienie, uwagę.
Ale gdy ktoś ma umysł
wypełniony różnymi rzeczami, jak on może być uważny. Ale teraz my to zrobimy.
Będziemy intonować i tylko słuchać. Aby to zrobić, teraz wprowadzę Was w taką
technikę słuchania telefonu. To jest taka mała technika, która pozwoli Wam
nauczyć się słuchać trochę lepiej. Zanim to zrobimy, muszę zrobić coś jeszcze.
Uno momento. Potrzebuję pustą kartkę papieru.
Ja teraz wydam kilka
dźwięków. I wy będziecie musieli je zidentyfikować. Teraz musicie tylko
słuchać. Ale będę musiał poprosić Was o zamkniecie oczu. Proszę nie oszukujcie.
Usiądźcie właściwie. Zamknijcie oczy.
Co to jest?
Dźwięk kartali!
Bhakta: Kartale.
Proszę odpowiadajcie w
umyśle. Nie mówcie na głos.
Co to jest?
Słychać jakieś pocieranie.
Co to jest?
Słychać uderzanie w bęben,
chyba w mrdangę.
Teraz będzie trudniej.
Słychać jakieś dźwięki
uderzania w coś, które trudno określić.
Co to jest?
Słychać jakieś pukanie w
coś. Dźwięk, który trudno nazwać.
Śmiech bhaktów.
To są polskie zapałki.
Śmiech Maharadża i
bhaktów!
Słychać lanie wody.
Śmiech bhaktów!
Słychać szelest gniecenia
czegoś.
Dźwięk kartali!
Nie mam już nic więcej.
Śmiech bhaktów.
To było takie ćwiczenie,
by sprawić byście trochę lepiej słuchali.
Teraz raz jeszcze
zamkniemy oczy. Proszę zróbcie to. I będziemy słuchali tylko tego, co się
dzieje w pokoju.
Słychać trzask. Kwilenie
dziecka.
Próbujcie słyszeć
wszystko.
Słychać pojękiwania małego
dziecka. Jakieś ciche puknięcia.
Ktoś jest niespokojny.
Pukniecie. Cichy trzask.
Może coś się dzieje na
ołtarzu.
Cisza.
Słuchajcie uważniej. Może
ktoś trochę głośnie oddycha.
Słychać jakiś cichy
dźwięk... i drugi dźwięk.
Śacinandana Swami: Słyszę
sprzęt elektroniczny.
Słychać jakieś ciche
szmery.
Dźwięk kartali!
Otwórzcie oczy. To było
tylko słuchanie. Teraz będziemy intonować, i będziemy próbowali słuchać bardzo
skoncentrowani, z wielką uwagą mantrę Hare Kryszna. I w tym celu wprowadzimy
Was w taką metodę słuchania telefonicznego.
My to zrobimy tylko
dzisiaj i jutro nie pojawi się taki artykuł w prasie, że ci Hare Kryszna
rozwinęli bardzo nadzwyczajny sposób słuchania.
Proszę weźcie lewą dłoń i
delikatnie przyłóżcie ją do ucha. I nadgarstek przyłóżcie mniej więcej do ust.
Tak jak słuchawka. Ale ręka nie powinna dotykać czaszki, głowy. I teraz proszę
intonujcie Hare Kryszna.
Śacinandana Swami intonuje
razem z bhaktami Maha mantrę Hare Kryszna:
Hare Kryszna Hare Kryszna
Kryszna Kryszna Hare Hare
Hare Rama Hare Rama
Rama Rama Hare Hare
Dziesięć razy całą i
jedenastą częściowo.
Śacinandana Swami generuje
dźwięk kartali i mówi: Hari bol.
Teraz przejdziemy do
ostatniego ćwiczenia. Już prawie to zrobiliśmy. Teraz chciałbym poprosić
każdego z Was, abyście intonowali sami. Nie wspólnie w grupie. Gdy będziecie
intonowali, możecie próbować eksperymentować z jedną, z tych technik, których
nauczyliśmy się. Skupiając umysł na mantrze Hare Kryszna. Błagając Krysznę:
Proszę uratuj mnie. Proszę
zaakceptuj mnie.
Albo po prostu
koncentrując umysł na procesie słuchania.
Proszę, nie bądźcie
zaniepokojeni tym, że na początku to może być trudne, gdy każdy z nas podąża
własnym rytmem intonowania. Na początku możecie czuć się niekomfortowo,
ponieważ przywykliśmy do intonowania w grupie. I proszę pokonajcie te uczucie
niekomfortu. I udajcie się w taką przysłowiową pustynię, aby osiągnąć jakieś
swoje własne miejsce. Zdobyć miejsce i osiągnąć spokój.
Każdy dla siebie.
Dźwięk kartali!
Bhaktowie intonują
indywidualnie Maha mantrę Hare Kryszna trochę ponad 2 minuty.
Dźwięk kartali!
Pewnego razu Śrila
Prabhupad powiedział coś na temat intonowania. Coś, co może zachęcić Was do
praktyki. Praktycznie wszystko jest uzależnione od praktyki. A Wjasa joga
oznacza praktyka jogi. Praktykujcie ją.
Ten cały ruch świadomości
Kryszny polega na praktyce, przetransformowania z jednego rodzaju świadomości
do innego. I to wymaga praktyki. Tak jak człowiek, który może biec przez kilka
mil. Ja nie jestem w stanie biec nawet przez jedną milę. Wymagana jest siła
serca. I poprzez praktykę siła serca jest zwiększana.
Przez praktykę można
osiągnąć wszystko. Moi drodzy wielbiciele, proszę nie bądźcie
usatysfakcjonowani stanem świadomości Kryszny, w którym znajdujecie się teraz,
który nie jest satysfakcjonujący. Nie tolerujcie tego, abyście utrzymywali się
na jednym poziomie świadomości przez wiele lat.
Wasza świadomość powinna
być przepełniona światłem Kryszny. I możecie zaprosić Krysznę do Waszego serca,
poprzez dyscyplinę i odpowiednią praktykę.
Odpowiednia, właściwa, to
znaczy, że może stać się atrakcyjna dla Śri Kryszny.
Dzisiaj chciałem
powiedzieć o praktyce koncentracji, która jest sposobem zagłębiania się w
praktyce intonowania. Ja mam wielką nadzieję, że niektóre z tych praktyk są
właściwe, odpowiednie, dla Waszych żyć duchowych, praktyk.
Tak, jak zauważyliście są
to praktyki, które dał nam Śrila Prabhupad. Jeśli będziecie trochę bardziej
zaznajomieni z nimi, świadomi ich, będziecie w stanie ich używać.
Jest wiele, wiele rzeczy,
o których moglibyśmy mówić jeszcze na tych warsztatach, ale mamy nadzieję, że w
przyszłości, gdy pojawi się okazja, będziemy kontynuować ten temat. Teraz
chciałbym zakończyć mając takie wielkie, wielkie szczere pragnienie, że Wy
będziecie kontynuowali z właściwym nastawieniem i pragnieniem rozwijania
właściwej praktyki.
W Polsce mamy tak wielu
wspaniałych wielbicieli i wielu z nich jest..., niektórzy z nich są tutaj z
nami. I wydaje mi się, że my wszyscy mamy takie wielkie pragnienia, aby wznieść
nasz ruch trochę bardziej. Ale to jest uzależnione od tego, czy wielbiciele
będą mieli, czy też nie, bardziej wielkie doświadczenia wewnątrz swego serca.
Jeżeli ludzie zobaczą, że
jesteście szczęśliwi w Waszej praktyce świadomości Kryszny, że odczuwacie
prawdziwe szczęście, że naprawdę robicie postęp, wówczas będą przyłączali się
do Was tysiącami.
Tak naprawdę praktyka i
nauczanie należą do siebie tak, jak dwie części serca należą do siebie. Jak
dwie półkule w mózgu, muszą być zawsze razem.
Bez dobrej praktyki nie
możecie nauczać. A bez nauczania Wasza praktyka może być odrobinę egoistyczna.
Te dwie rzeczy muszą być razem. A jeżeli będziecie w stanie intonować
właściwie, zauważycie wielki cud przed Waszymi oczyma, że z dźwięku Imienia
Kryszny, forma i cechy również się wydobywają.
Jest również opisane, że w
wyniku intonowania, Wasza własna duchowa forma, zostanie objawiona przez
Mantrę. Zobaczycie siebie samych, jako osoby, które służą na Waszej
konstytucjonalnej pozycji w świecie duchowym.
Aby to osiągnąć, musicie
zacząć intonować bez obraz. A wszystkie
obrazy można łatwo uniknąć, jeżeli nauczycie się tej jednej prostej
techniki intonowania z pełną uwagą.
Tak jak drzewo rośnie,
wydobywa się, pochodzi z korzenia, również drzewo obraz wyrasta z korzenia
nieuwagi. Ale jeżeli zetniecie drzewo przy korzeniu, ono dłużej już nie będzie
rosło.
Moje serce jest wciąż
przepełnione wieloma rzeczami, które chciałbym Wam powiedzieć, ale my już...
Teraz czas dobiegł już do końca naszego wykładu.
Dziękuje Wam bardzo,
bardzo.
Śacinandana Swami:
Bhaktowie:
Śrila Prabhupada ki!
Dżaj!
Śri Śri Gor Nitaj ki!
Dżaj!
Gour premanande!
Hari Hari bol!
Tłumacz: Jego
świętobliwość Śacinandana Swami Maharadż ki!
Bhaktowie: Dżaj!
Śacinandana Swami: Hare
Kryszna
Autor tłumaczenia:
Nieznany
Przepisał: Waldemar
|