Kiedy mówimy o smakach,
najczęściej mamy na myśli potrawy lub produkty, które kojarzą nam się z nimi.
"Słodkie jak miód"," kwaśne jak ocet"," gorzkie jak
piołun" to porównania, które na stałe weszły do potocznego języka.
Tymczasem tradycyjne pojęcie smaku różni się od aurvedyjskiego spojrzenia na
smaki. Rzeczywisty smak niewiele ma wspólnego z jego źródłem - powstaje w
ustach podczas kontaktu pożywienia z kubkami smakowymi.
Dowodem na relatywność
odczuwania smaku jest na przykład eksperyment z pomarańczą. Weźmy dojrzałą
pomarańczę i przkrójmy ją na pół. Po zjedzeniu jednej połówki zjedzmy łyżeczkę lub dwie miodu, a następnie
pozostałą część pomarańczy. Druga połówka wyda nam sie o wiele kwaśniejsza od
pierwszej. Pomarańcza nie zmieniła się, zmieniła się natomiast nasza percepcja.
Miód tymczasowo przytępił zdolność
odczuwania słodkiego smaku, ponieważ zmysł smaku został nim przesycony. Kiedy
więc spożywaliśmy drugą część pomarańczy, język zignorował jej słodycz, selektywnie
doświadczając głównie jej kwaśnego smaku. Innym przykładem jest pewna roślina
rosnąca w Indiach, której liście po ich spożyciu na jakiś czas całkowicie
uniemożliwiają odczuwanie słodkiego smaku. Cukier traci swą słodycz, a jedząc
go, czujemy tylko jego krystaliczną strukturę w naszych ustach.
Według Ayurvedy pożywienie
nie traci smaku, nawet kiedy ulegnie strawieniu. Każda komórka w organizmie
posiada swój własny "zmysł smaku", czyli sposób reagowania na smak
substancji, która ją odżywia. Ponieważ wszystkie te komórki wpływają na siebie
wzajemnie, wpływają również na zmysły i umysł. Stąd wniosek, iż smaki mają
potężne oddziaływanie na nasze zdrowie i stan świadomości.
Wszystko, co spożywamy,
wpływa na nasze ciało na trzy różne sposoby :
Pierwszym efektem kontaktu pożywienia z naszym ciałem
jest jego smak, którego doświadcza język, zanim zostanie ono strawione. Drugie
oddziaływanie ma miejsce podczas trawienia i ma związek z energią. Smaki
„ciepłe”, czyli kwaśny, słony i ostry zwiększają zdolność organizmu do
trawienia, zaś "zimne" jak słodki, gorzki i cierpki wymagają
dodatkowej porcji energii z organizmu do ich strawienia. Kiedy trawienie jest
zakończone, składniki odżywcze są wchłaniane do wewnątrz komórek. Efekt, jaki
wywierają, jest odczuwany zarówno przez
ciało jak i przez umysł. Końcowym efektem zjedzenia pokarmu słodkiego lub
słonego jest smak słodki - odżywczy i sycący, dający satysfakcję ciału i
umysłowi. Kwaśne potrawy wytwarzają ostatecznie smak kwaśny, który każe ciału doświadczać i próbować
nowych rzeczy, samemu jednak nie dając nic od siebie. Zauważmy, iż większość
potraw zwiększających apetyt, to potrawy kwaśne. Gorzki, ostry i cierpki
zazwyczaj tworzą stany fizyczne lub mentalne, kiedy czujemy, iż coś tracimy. Są
jednak bardzo istotne, gdyż poprawiają oraz przyspieszają trawienie i
wydalanie.
Ayurvedyjscy eksperci
zauważyli, że pokarmy, które najkorzystniej wpływają na organizm i pomagają
utrzymać go w rownowadze to zazwyczaj te, które mają bardzo wyjątkowe
zestawienie cech. Weźmy dla przykładu cytrynę
- jest kwaśna i gorzka w smaku,
zimna - biorąc pod uwagę energię, a jej efektem końcowym jest smak słodki.
Małgorzata Śreniawska
|