Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej       

Hare Kryszna

ISKCON

uniwersalna duchowość

rozwój duchowy

bhakti-joga

joga

Bóg

religia

mantra

reinkarnacja

Kriszna

Krishna

Rama

Hare

Kryszna

hinduizm

krysznowcy

karma

Indie

Gaura

India

wyznawcy Kryszny

Międzynarodowe Towarzystwo Świadomości Kryszny

Bhagavad-Gita

Śrimad Bhagavatam

Festiwal Indii

Woodstock

Pokojowa Wioska Kryszny

vaisnava

waisznawa

waisznawizm

wajsznawa

wajsznawizm

religie wschodu

filozofia wschodu

duchowość

astrologia wedyjska

jyotish

przepisy wegetariańskie

kuchnia wegetariańska

joga

dezinformacja ruchów katolickich

serwis

portal

astrologia wedyjska

taniec indyjski

kalendarz księżycowy

muzyka indyjska

dharma

ayurweda

ayurveda

książki Prabhupada

nama-hatta

mantry

przepisy wegetariańskie

świątynia

festiwal

sekta

sekty

 
 
 
 
 
 
 
logowanie
rejestracja
regulamin strony
 
 
 
 
   Autor: A.C. Bhaktivedanta Swami Prabhupada
dodał: admin    opublikowano: 2016-09-14    przeczytano: 534
kategoria: Wykłady Śrila Prabhupada
podkategoria: Filozofia
 
Powrót >>>     
 
Kamień filozoficzny
 

Kamień filozoficzny

Rozmowa Śrila Prabhupada w pokoju, 25 marzec 1968, San Francisco

Prabhupada: "...ty, pod kierownictwem Pana Sziwy. Wielbiłem Pana Sziwę z wielkim sukcesem, modliłem się by od niego dostać coś, dzięki czemu będę szczęśliwy. A on skierował mnie do ciebie, ponieważ ty masz to, co ma mnie uszczęśliwić. Proszę więc, daj mi to". Na to Sanatana Goswami odparł, "A cóż ja mogę ci dać? Och, już wiem. Przeszukaj tą stertę śmieci, znajdziesz tam pewien kamień". I ten człowiek przeszukał śmieci i odnalazł kamień. "Panie, czy ten kamień miałeś na myśli?" "Tak". "Więc jaki to jest?" "To jest kamień filozoficzny. Weź go. Gdy dotkniesz nim żelaza, ono zamieni się w złoto". "Och, jesteś bardzo ... Jesteś tak... Teraz zostanę najbogatszym człowiekiem na świecie! Wezmę stertę żelaza, dotknę ją tym kamieniem i będę miał złoto". I z wielką radością poszedł próbować zamieniać żelazo w złoto. Ale pomyślał sobie, że skoro Pan Sziwa skierował go do Sanatany Goswamiego ponieważ ten może obdarzyć największym dobrodziejstwem, a kamień ten leżał w śmieciach, to pewnie nie jest on tym największym błogosławieństwem [o jakim mówił Pan Sziwa]. Wrócił więc do Sanatany Goswamiego i powiedział, "Pan Sziwa powiedział mi, że masz coś najbardziej wartościowego. Nie sądzę chyba, żeby to chodziło o ten kamień, skoro trzymałeś go w śmieciach? Musisz mieć coś jeszcze cenniejszego. Więc musisz mi to dać, gdyż Pan Sziwa polecił mi otrzymać to od ciebie". Wtedy Sanatana Gosvami zapytał, "Chciałbyś to otrzymać?" "Tak, panie. Przyszedłem do ciebie w tym celu". "Więc najpierw wyrzuć ten kamień do Jamuny". Więc on wyrzucił kamień do rzeki. "A teraz siadaj i mantruj Hare Kryszna".

Bhaktowie: Ooo! (Śmieją się)

Prabhupada: "Zapomnij o wszystkim. Siądź ze mną i mantruj Hare Kryszna".

Gargamuni: I zrobił to?

Prabhupada: Tak. Ponieważ wszedł w kontakt z sadhu, Panem Sziwą, Sanataną Goswamim. Więc wszystko zostało oczyszczone, zmienione. Poprzez towarzystwo, dobre towarzystwo, wszystko jest możliwe. Dlatego musicie uczynić to towarzystwo świadomości Kryszny tak doskonałym, żeby każdy kto się z nim zetknie oczyścił się automatycznie. Towarzystwo jest tak ważne. Każdy, kto wejdzie w kontakt z nim, oczyści się. Tak jak przez jeden kontakt można się zanieczyścić, podobnie, przez przeciwny kontakt, można uwolnić się od zanieczyszczenia.

Krsna dasa: Swamidżi? Chciałbym cię spytać, czy to jest wystarczająco dobre na flet? To byłby na główkę fletu.

Prabhupada: Drewno? Nie nadaje się. (?)

Krsna dasa: Nie, zrobię to w złocie.

Prabhupada: Och. To kość słoniowa?

Krsna dasa: Tak, to jest kość słoniowa.

Prabhupada: To co chcesz zrobić?

Krsna dasa: To byłby na główce fletu.

Prabhupada: Flet? Och, bardzo ładnie.

Krsna dasa: Och, lew jest w porządku.

Prabhupada: Bardzo dobry. Zwykle, na główce daje się paszczę rekina. Rekin. Widziałeś kiedyś rekina? W ten sposób... Ale to też jest dobre.

Syamasundara: Swamidżi? Zdobyłem dziś duży kawał...

Prabhupada: Kamień? Płaski.

Syamasundara: Tak. Marmur. Kryszna wraca do domu,(?) z tyłu Kryszny.(?)

Prabhupada: Bardzo ładny. Nie jest zbyt wysoki. Jaki jest wysoki?

Syamasundara: Ten jest tylko dla praktyki. A potem zdobyłem...

Prabhupada: Acha...

Syamasundara: ...jeden duży. To jest bardzo trudny kamień, jest prawie jak szkło. Muszę się wprawić. A później ten większy.

Prabhupada: Więc najpierw wy wszyscy... To się nazwa, to jest kamień do testowania.

Syamasundara: Tak.

Prabhupada: Prasthipata, tak się to nazywa w bengali. Testuje się na nim złoto. Przez potarcie o kamień, mogą ocenić wartość złota. W Indiach po prostu mają taki kamień i gdy masz coś złotego, to oni natychmiast je sprawdzają przez potarcie na tym kamieniu. Są tak doświadczeni. Po tym jak złoto się błyszczy wiedzą, jaka jest jego wartość. To jest doświadczenie. Ale używają tego kamienia.

Syamasundara: Marmuru?

Prabhupada: Tak. A jak tylko dostaniecie ten kościół, wszyscy grihasthowie i brahmaczarini będą musieli przynieść pieniądze. (Śmiech) Czy nie tak?

Bhaktowie: Tak, Prabhupada.

Prabhupada: Był pewien duchowny, który wygłaszał kazanie w kopalni węgla w Sheffield, i mówił, "Jak nie będziecie czcić Jezusa Chrystusa, to pójdziesz do piekła". I jeden z mężczyzn zapytał go... Najpierw duchowny spytał, "Czy znacie Jezusa Chrystusa?" Ale oni nic nie odpowiedzieli. I jeden z nich zapytał, "A jaki jest jego numer?" Oni myśleli, że Jezus Chrystus musi być jednym z nich, jednym z górników. Musiałby mieć jakiś numer. "Więc jaki jest jego numer?" Wtedy duchowny zrozumiał do kogo mówi i wyjaśnił, "Och, Jezus Chrystus nie jest jednym z was. On jest synem Boga. On przyszedł by was wyzwolić. Jeśli nie będziecie Go czcić, wtedy pójdziesz do piekła". Wtedy jeden z nich zapytał, "A co jest to piekło?" I duchowny opisał piekło, "jest bardzo ciemne, wilgotne i tak dalej". Ale nic nie powiedzieli, ponieważ oni pracowali w kopalni. (śmiech) Nie było reakcji na jego słowa. "Czym jest to piekło? W porządku". Wtedy duchowny zastanowił się jak zrobić na nich wrażenie. Po kilku minutach powiedział, "Piekło jest bardzo niebezpieczne". "Jak?" "Przez to, że nie ma tam gazet". "Och, to straszne". (Śmiech) Ponieważ w waszych zachodnich krajach wszyscy uwielbiają czytać gazety. Więc on podkreślił, trafił w ich czuły punkt, że "nie ma tam żadnych gazet". A my musimy uderzyć w punkt, że nie ma poborcy podatkowego. Więc jakie jest twoje pytanie?

Bhakta: Moje pytanie było... Nie, to jest dobra odpowiedź.

Prabhupada: (Śmieje się) Tak. Wasze materialistyczne życie jest pełne niepokoju. To jest główny symptom materialistycznego życia. Jesteśmy zawsze zaniepokojeni, wszyscy. Prezydent Johnson, jest zaniepokojony, "Och, moja prezydentura się kończy, i już nie będę prezydentem". On tak myśli, jest zaniepokojony. I wy również myślicie podobnie, inni ludzie też. Każdy jest zaniepokojony. Nikt nie jest wolny od niepokoju. A gdy udajesz się na Krysznalokę lub którąkolwiek planetę Waikuntha, pierwsza rzecz jakiej doświadczasz to to, że nic cię nie niepokoi. To jest życie duchowe. Jesteś zawsze radosny. (Dziecko gaworzy). Żadnego niepokoju. Ponieważ ona wie, "Moja mama tu jest. Ona obroni mnie przed wszystkim". A więc bez niepokoju znaczy, że wiesz, że "Kryszna mnie ochroni", to wtedy nie masz żadnego niepokoju. Stać się członkiem rodziny Kryszny. Już jesteśmy w Jego rodzinie, ale w inny sposób. Tak jak więzień, który siedzi w więzieniu jest pod ochroną rządu, ale w inny sposób.

Yamuna: Swamidżi, Janaki-devi napisała mi ten bardzo piękny list, że miała taki sen, powyżej powierzchni ziemi była olbrzymia platforma i wszyscy bhaktowie, nasi bracia duchowi i siostry duchowe i ty, byliśmy na tej olbrzymiej platformie i robiliśmy sankirtan. Odczuwaliśmy niezwykłą radość i mieliśmy taki wspaniały kirtan, że cała ziemia... Kiedy powiedziałeś, "Jaya om param paramahamsa", cała ziemia skłoniła się w ten sposób przed tobą. A my wszyscy płakaliśmy ze szczęścia. I powiedziałeś, "Teraz mój Guru Maharadża jest zadowolony". Taki sen miała.

Prabhupada: Dziękuję ci bardzo. Tak. Dziękuję wam za takie sny. Sprawia mi to wielką przyjemność. Tak, tak chcę to widzieć. [przerwa]

Bhakta: Swamidżi, czy świat sennych marzeń jest rzeczywisty?

Prabhupada: Tak, jest to odbicie prawdziwego świata. Odbicie jest realne przez jakiś czas. Ten świat jest również snem, przez czas swego trwania. Ponieważ to ciało nie jest trwałe, jest ono również snem. Snem przez 100 lat, lub 50 lat, lub 70 lat, ale ten [nocny] sen trwa 50 minut. W nocy śnimy przez 50 minut, a ten sen [życie] trwa 50 lat. To wszystko. Jest to kwestią czasu. Jest to również sen. Ale sen jest rzeczywistością... Tak długo, jak długo go postrzegamy i cieszymy się nim, jest rzeczywistością. Tak jak człowiek, któremu śni się, że płacze. To jest sen. Ale jest tam [też] efekt. Jest tam reagowanie. W tym sensie, sen jest rzeczywistością. Rzeczywistość, tymczasowa rzeczywistość, migocząca rzeczywistość. Poza tym, jest to rzeczywistość. (koniec)


 
Powrót >>>     
Udostępnij:
   
 
  komentarzy: 0     0   0  
 
Aby dodawać komentarz do artykułu musisz być zalogowany.
zaloguj.
 
 
 
OSTATNIE NA FORUM
Re: Indradyumna Swami
(27-03-2024 13:32:32)
 
KUPIĘ Śrimad Bhagavatam, Canta 01-07
(23-02-2024 13:12:45)
 
Re: Przemyslenia na temat Harinama Sankirtana
(31-01-2024 19:22:28)
 
Nie jesteśmy wegetarianami ani nie-wegetarianami
(19-01-2024 18:59:38)
 
Re: Świeckie Państwo?
(20-12-2023 21:38:05)
 
Vanaprastha
(19-12-2023 21:41:53)
 
Re: Stało się… Watykan oficjalnie dopuszcza błogosławienie par jednopłciowych
(18-12-2023 20:31:21)
 
 
LINKI
 
 
 
 
 
 
 
TAGI
Święte Imię   Kryszna Katha   Varnaśrama   Filozofia   Kryszna   Mahatma das   Krishna Kshetra Swami   Prawo karmy   Polityka   Monarchia   Homoseksualizm   Kobiety   Astrologia   Chrześcijaństwo   Aborcja   Trivikrama Swami   Prabhupada  
 
Copyright © 2016. All Rights Reserved.  Created by Future Project